NAJNOWSZE

Mnie “Zielona granica” nie obraziła!

A jestem przecież oficerem (rezerwy) Wojska Polskiego. Awans na stopień podporucznika podpisał mi w 1987 roku sam generał Wojciech Jaruzelski! 

Niektóre sceny z udziałem mundurowych pograniczników są wprawdzie drastyczne, ale czy tak naprawdę nie mogły się wydarzyć?! To wiedzą tylko oni sami. Przecież w formacjach mundurowych nie pracują same Anioły. Jest tam też sporo typów o bardzo specyficznych (mówiąc oględnie) charakterach. Przecież w polskim wojsku i polskiej policji co jakiś czas ujawniane są przypadki nadużyć, korupcji, przemocy i innych bezeceństw. 

Oglądając gehennę uciekinierów ze swoich krajów do wymarzonego raju, jakim jawi im się Europa – możemy się tylko cieszyć, że żyjemy tu i teraz. Przestrzegałbym przed traktowaniem ludzi o innym kolorze skóry czy wyznania – jako “podludzi”. Oni też chcą mieć lepiej na tym ziemskim padole. A że wybrali sobie Europę? Podobno mamy tutaj coś na kształt “raju na Ziemi”. 

Film przedstawia kilka osobnych historii. Jest w swoim wydźwięku smutny ale zmusza do refleksji i zastanowienia. A nie plecenia bzdur, że tylko “świnie siedzą w kinie” – jak zrobił to Andrzej Duda – najgorszy (moim zdaniem) prezydent w historii współczesnej Polski. 

Na koniec ciekawostka.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nakazało wyświetlanie przed seansem “Zielonej granicy” – specjalnego spotu pokazującego kontekst operacji hybrydowej prowadzonej na granicy polsko – białoruskiej przez polskie służby mundurowe. 

Burmistrz Śremu – Adam Lewandowski – postanowił, że w kinoteatrze “Słonko” – ów propagandowy ministerialny spot nie będzie wyświetlany! Za to należą się Panu Adamowi gratulacje i brawa. 

 

Udostępnij artykuł:

Polub profil na Facebooku

3 Komentarze

  1. SZYMON

    Uważam , że film ” Zielona granica” wpisuje się w schemat wojny
    hybrydowej , jakiej od dwóch lat doświadczamy.
    Z jednej strony tandem Putin – Łukaszenka przerzuca przez naszą granicę
    wyszkolonych terrorystów wmieszanych w tłum imigracyjny.
    A z drugiej strony znana reżyser Agnieszka Holand robi film,
    który pozbawia honoru żołnierzy broniących tej granicy.
    Dla przypomnienia żołnierze ci ryzykują zdrowie i życie zgodnie z
    przysięgą , którą złożyli a brzmi ona :
    … ” Przysięgam służyć wiernie Rzeczpospolitej Polskiej , bronić jej
    niepodległości i granic. Stać na straży Konstytucji i strzec honoru
    żołnierza polskiego „…
    Żołnierze ryzykują po to , aby zapewnić bezpieczeństwo emerytowanemu
    oficerowi i nam wszystkim. Jak im się za to odwdzięczamy ?
    Obrzucamy błotem , odzierając z honoru i szacunku dla munduru.
    Łatwo przewidzieć jakie to da efekty. Upadek morale , odejścia z szeregów
    Służby Granicznej i brak nowego naboru.
    Komu to jest na rękę ? Oczywiście Putinowi.
    Kto jest sponsorem tego filmu ? Opozycja parlamentarna.
    Dokładnie w tych samych kategoriach należy odczytywać inne działania
    totalnej opozycji takie jak :
    1. Ujawnione ostatnio plany rządu PO- PSL obrony Polski przed
    ewentualnym atakiem ze wschodu dopiero za Wisłą.
    2. Likwidacja 624 jednostek wojskowych w większości z rejonu Polski
    wschodniej , po to aby Putin mógł bez oporu dotrzeć do Wisły , a
    napotkane miasta zamienić w kolejne Bucze.
    3. Sprzeciw wobec planów budowy zapory na granicy polsko- białoruskiej.
    4. Współpraca naszego kontrwywiadu z rosyjską FSB , którą Tusk
    zaakceptował pisemnie już 17 października 2011 r.
    Umowa o współpracy z FSB z dnia 11 września 2013 r. obligowała naszą
    SKW do…” przeciwdziałania działalności wywiadowczej służb specjalnych
    krajów trzecich , skierowanej przeciw Federacji Rosyjskiej „…
    Czyli do donoszenia na naszych sojuszników z NATO
    prowadzących działalność wywiadowczą przeciw Rosji .
    Było to gwałcenie artykułu art. 8 Traktatu Północnoatlantyckiego .
    Mówiąc językiem potocznym to była zdrada naszych sojuszników z NATO
    Pytam . Czy można liczyć na wsparcie sojusznicze w ramach art. 4
    w sytuacji gdy zdradza się sojuszników ? Na pewno nie.
    Putin przeszedłby przez Polskę w kilka dni i nikt by go nie zatrzymał.
    Film ” Zielona granica ” jest tylko drobnym elementem większej akcji
    totalnej opozycji , której celem jest osłabienie bezpieczeństwa Polski.
    W tym kontekście przedłużającą się wojnę na Ukranie odczytuję jako
    objaw Bożego Miłosierdzia jakiego Polska doświadcza.
    Nie wiadomo ile czasu nam darowano na odtworzenie zlikwidowanych
    jednostek wojskowych i porządne dozbrojenie.
    Nie chcecie w tym pomagać , to przynajmniej nie przeszkadzajcie
    Agnieszko Holand i totalna opozycjo.
    Historia wam tego nie wybaczy. Wasi potomni również.

  2. Piotr Hoffmann

    Odpowiedź SZYMON: Podtrzymuję zdanie, że o filmie powinno się wypowiadać po jego obejrzeniu. Prezydent nie wszystkich Polaków (tak się swego czasu o sobie Duda wyraził) nie widział filmu a go krytykuje. I przy tym obraża ludzi. To niegodne osoby, która piastuje tak wysokie stanowisko. Pozdrawiam serdecznie.

  3. SZYMON

    Informuję , że autorami zwrotu ” tylko świnie siedzą w kinie ” są ludzie
    ze Służby Granicznej. A Prezydent Duda stwierdził tylko , że nie dziwi
    go użycie takiego zwrotu przez pograniczników. Mnie też to nie dziwi.
    Bo p. Holand oświadczyła , że sceny z jej filmu ” Zielona granica ” są
    odzwierciedleniem faktów i może to udowodnić.
    Ale do dziś nie przedstawiła tych dowodów mimo prośby ze strony
    rzecznika Służby Granicznej.
    Dlatego A.Duda nazwał ten film paszkwilem i miał rację.
    Moim zdaniem film p. Holand jest prowokacją polityczną.
    Przypominam ,że opozycja polityczna głosowała w sejmie przeciw
    budowie zapory na granicy polsko – białoruskiej.
    Skoro zapora mimo wszystko powstała i ogranicza nielegalną imigrację,
    to postanowiono obrzucić błotem tych którzy zapory pilnują.
    W tym celu Prezydent Warszawy i Wojewoda Mazowiecki ( opozycja )
    sypnęli groszem i A. Holand ( córka żołnierza Armii Czerwonej ) zrobiła
    film . Oczywiście beneficjentem tego filmu jest Putin , dla którego
    osłabianie morale wojska i pograniczników jest bardzo korzystne.
    Dziwi mnie , że polski oficer tego nie rozumie. Przypominam mu , że
    we wrześniu 2021 r. Łukaszenka zorganizował przy granicy we wsi Ospa
    w ośrodku Osamu ( specwydział Państwowego Komitetu Granicznego)
    szkolenie dla irackich i afgańskich weteranów , których Putin wcześniej
    przeselekcjonował i przez 2 miesiące przerzucał samolotami.
    I faktycznie szefowie Straży Granicznej , oraz MON twierdzili , że 20 %
    nielegalnych emigrantów zatrzymanych w Polsce miało związki z
    Federacją Rosyjską. To są terroryści , których zadaniem było przeniknąć
    przez granicę udając emigrantów i czekać na sygnał do działania.
    Rozkazy nie nadeszły bo Putin na nasze szczęście ugrzązł na Ukrainie.
    Gdy Ukraina padnie , my będziemy następni.
    Putin zacznie od wysadzania naszej infrastruktury krytycznej rękami
    tych terrorystów , w celu osiągnięcia chaosu.
    Im więcej będzie w Polsce ludzi o …” innym kolorze skóry i wyznania „…
    tym łatwiej będzie tym terrorystom poruszać się swobodnie.
    Po to właśnie Putin zafundował nam wojnę hybrydową z tysiącami
    imigrantów co miesiąc.
    DLATEGO TAK BARDZO WAŻNA I GODNA WIELKIEGO UZNANIA
    JEST PRACA SŁUŻB MUNDUROWYCH NA GRANICY.
    Jeżeli polski oficer wpisuje się w narrację przeciwników ochrony
    naszych granic przed napływem potencjalnych terrorystów ,
    to nie powinien nosić polskiego munduru.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *