NAJNOWSZE

Ma kobieta karę – musi oddać 33 tysiące złotych

Mowa o Urszuli Hańczyk – dotychczasowej szefowej Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Śremie. Biedaczka nie dopilnowała właściwego rozliczenia i powiat musiał oddać trochę (138 tysięcy złotych) pieniędzy. Ją samą kosztowało to 33 tysiące złotych, ale za to ma emeryturę. Wiemy to dzięki zapytaniu radnego Emila Majsnera, który jak to były kukizowiec jest bardzo upierdliwy i dociekliwy.

„Pan Emil Majsner Radny Rady Powiatu w Śremie

Odpowiadając na złożone przez Pana zapytanie w dniu 05 czerwca 2020 r. uprzejmie informuję, że dnia 27 kwietnia 2020 r. zostało zawarte porozumienie pomiędzy Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Śremie, a Kierownikiem PCPR w Śremie zwanym dalej „Pracownikiem”.

Na mocy zawartego Porozumienia, biorąc pod uwagę wolę Pracownika co do przejścia na emeryturę, strony ustaliły, że z dniem 27 lipca 2020 r. rozwiązaniu ulega stosunek pracy Pracownika. Dążąc do polubownego załatwienia wszelkich roszczeń Pracodawcy wynikających z nieprawidłowości przy realizacji projektu pt. „ Aktywna integracja – sposobem na pozytywne zmiany” oraz przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, Strony postanowiły, że na zaspokojenie roszczeń Pracodawcy z tytułu poniesionej szkody, Pracownik zapłaci Pracodawcy kwotę 33.000,00 zł. Jednocześnie informuję, że Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Śremie na bieżąco przekazuje do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego wszelkie dokumenty niezbędne do rozliczenia ostatniego wniosku o płatność.

Termin wyznaczony przez Instytucję Zarządzającą na przesłanie dokumentów upływa dnia 22 czerwca br. Po ostatecznym zweryfikowaniu i zatwierdzeniu wniosku przez Urząd Marszałkowski, PCPR w Śremie otrzyma informację o jego rozliczeniu. Na ten moment nie występuje konieczność zwrotu innych środków z projektu.”

Udostępnij artykuł:

Polub profil na Facebooku

2 Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *