List od mieszkanki Śremu:
„Pisałam już do p. Lewandowskiego, do zoo w Śremie ale każdy olewa sprawę. Czy naprawdę musi dojść do tragedii aby ta niebezpieczna rurka na placu zabaw została usunięta?! Ta rurka jest w mieście na placu zabaw w parku naprzeciwko drewnianego domku gdzie najwięcej dzieci zawsze biega
Wiem że Pan na pewno coś z tym zrobi i zadziała odpowiednio”.
Działam więc i proszę odpowiedzialnych, by „coś z tym zrobili”, zanim dojdzie do tragedii!