Sprawę tę zgłoszoną przez czytelnika polecam serdecznej uwadze naszym władzom miejskim i powiatowym. List od czytelnika:
„Wczoraj byłem z synem u lekarza w przychodni w Śremie przy ul. Powstańców Wlkp. MEDYK, jako że mieliśmy troszkę czasu do umówionej wizyty to czekaliśmy w aucie na parkingu przy przychodni. Oczywiście zwróciliśmy naszą uwagę na bardzo szpecący nasze miasto obiekt czyli słynny wiadukt kolejowy – ale nie on jest dzisiejszym tematem (swoją drogą chyba wszyscy przyznają mi rację że wypadałoby coś z tym wiaduktem zrobić) Chodzi mi o sygnalizator który stoi na nasypie przy wiadukcie – gdy się mu bliżej przyjrzeć to widać że jest mocno zardzewiały, gdy korozja jeszcze bardziej da mu się we znaki i zacznie troszkę mocniej wiać to jest realne zagrożenie że przewróci się i z dużej wysokości z nasypu może spaść na parking albo co gorsza na ludzi.. Ciekawe czy jest instytucja, która jest odpowiedzialna za ten sygnalizator? PKP? Zapraszam do dyskusji!”