Zdjęcia przysłał czytelnik ze Śremu. Z następującym dość emocjonalnym komentarzem:
„Nie wiem kto mu dał prawo do niszczenia przyrody tylko dlatego, żeby pobawić się w Boga i urządzić swój Olimp”. Drzew może tam nigdy nie było, nie pamiętam, ale po prawej i po lewej jest bujny las, taki jak przy oczyszczalni. Zgodę na pewno musiał mieć i myślę że miał, ale za to zniszczenie skarpy będzie palił się w piekle”.
Ja osobiście nie wiem co to za budowla, do kogo należy i jak ten „Olimp” będzie docelowo wyglądał. I czy ktoś może ingerować w prywatne inwestycje na prywatnym terenie?
Macie jakiś pogląd w tej kwestii?
5 Komentarzy
Zawsze jak się coś dzieje to zawsze znajdzie się minimum jeden, któremu coś nie pasuje i widzi problemy. Autor nie zauważył że opisany Zeus odprowadza tutaj podatki a upiększając Olimp powoduje, że firmy mają co robić. Tym bardziej w tym trudnym okresie. Nie uważam też, że stara obrośnięta skarpa po wykarczowaniu zielska będzie wyglądała źle. Ludzie nie zazdrośćcie tylko weźcie się do roboty. Jeśli to nic nie da to polecam maść na ból d…
Pogląd w tej kwestii jest prosty: niech autor „emocjonalnego komentarza” weźmie się do pracy, bo najwyraźniej nadmiar wolnego czasu oraz zwykła ludzka zawiść są przyczyną powstawania tego typu bzdur.
Gówno nie nowe osiedle… to dość pokaźny dom przy ul. zachodniej. Kto jest ciekawszy jak „blisko” jest od warty niech spojrzy sobie na GoogleMaps. Sam budynek powstał około 10 lat temu. Jest na prywatnej działce ze skarpą jak myśle 70% zabudowań na ul. Zachodniej.
To akurat jest prywatna posesja, a do brzegu Warty jest jeszcze kawałek! Tak więc „wolność Tomku w swoim domku”
Z tego co słyszałem to ma tam powstać nowe osiedle