NAJNOWSZE

Czy nie jest wam Dolaty żal? Bo mnie jest trochę żal…

Od piątku minionego tygodnia poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Dolata wielu wyborcom naszego okręgu kojarzony będzie z małpami. Stało się tak za sprawą jego wpisu pod niewybrednymi komentarzami zamieszczanymi przez jego przeciwników politycznych, protestujących pod biurem poselskim w Gnieźnie.

Pana Zbigniewa szczególnie oburzył komentarz: „Bezzębny i bezpłodny staruch wp..dolił swoje prawo między kobiety a Boga”. Prawdopodobnie poseł Dolata w tym plastycznym i wiernym opisie dojrzał postać szefa partii – Jarosława Kaczyńskiego.

Więc odpowiedział ze swadą: „Cała ta zgraja pod moim biurem przypomina małpy w ZOO…Oj zagalopowałem się…Przepraszam małpy…One mają znacznie większy iloraz inteligencji.” Za komentarzem umieścił trzy buźki, że to śmieszne jest.

Specjaliści od wytykania wpadek ludzi PiS-u z profilu „Sok z buraka” – natychmiast nagłośnili wpis. Między innymi i ja udostępniłem go na swojej stronie. Poseł oburzył się, że nie wytłumaczyłem czytelnikom, kontekstu całej sprawy co niniejszym czynię.

Pana Zbigniewa lubię. Często z nim rozmawiałem podczas jego wizyt w Śremie. Podziwiałem go ostatnio jak zagłosował wbrew zaleceniom swojego szefa, („bezzębnego i bezpłodnego starucha”) w ustawie „futerkowej”. Teraz kiedy wszyscy w przypływie emocji odsądzają go od czci i wiary za ten emocjonalnie poniekąd uzasadniony wpis – jest mi go po ludzku żal – tak to jest jak człowieka ponoszą emocje i porywie fantazji wypisuje na facebooku różne głupstwa.

Udostępnij artykuł:

Polub profil na Facebooku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *