W najbliższą środę 23 lutego mieszkańcy Nochowa na zebraniu wiejskim będą wybierali sołtysa. Nie mają oni ostatnio szczęścia do sołtysów.
Wieloletni zarządca wioski – Bogusław K. musiał odejść, bo popadł w konflikt z prawem. Wybrany na jego miejsce Bartosz Skrzypczak urzędował pół roku i nagle coś się wydarzyło, że musi wyprowadzić się poza teren sołectwa.
Napisała do mnie mieszkanka wioski, która prosi, bym publicznie zapytał czy nowym sołtysem nie zostałby Tomasz Żak, który mieszka w wioskowej „dzielnicy” o nazwie Podgaje.
– Pan Tomasz jest niezwykle sympatyczny. Nieraz widzę go uśmiechniętego jak spaceruje z pieskami. Był radnym – zna się z burmistrzem i na pewno załatwiłby nam nowe drogi, bo te niektóre wołają o pomstę do nieba. Przecież jemu jako pisarzowi nie spadła by z głowy korona, gdyby został sołtysem. Proszę go w imieniu grupy mieszkańców, by przyszedł na zebranie i zechciał kandydować – czytam w mailu.
Spełniam prośbę czytelniczki i publicznie pytam pisarza Żaka, jak to jest z tą jego koroną na głowie?!