Zarząd Powiatu Śremskiego przyznał dodatki motywacyjne i funkcyjne dyrektorom szkół i jednostek oświatowych podlegających powiatowi śremskiemu.
Dodatki te obowiązywać będą od 1 września do końca bieżącego roku.
Maksymalna kwota dodatku motywacyjnego wynosi 20 procent wynagrodzenia zasadniczego. Dodatek funkcyjny przyznawany przez Zarząd Powiatu zależny jest m.in. od wielkości placówki, złożoności zadań realizowanych przez dyrektora oraz wyników pracy szkoły.
Ranking dyrektorów według dodatków motywacyjnych:
- Wisława Frydryszak (ZSP) – 20 %
2-5. Maria Bychawska (ZST); Piotr Karliński (ZSE); Piotr Mulkowski (LO); Halina Osińska (ZS Specjanych) – 10 %
6-7. Beata Maciejewska (ZSR Grzybno); Aurelia Binkowska (PPP) – 3 %
- Ireneusz Smolarek (MOS) – 1 %
Ranking dyrektorów według dodatków funkcyjnych:
- Wisława Frydryszak – 92 %
- Maria Bychawska – 67 %
- 3-4Piotr Karliński, Piotr Mulkowski – 50 %
5-6. Beata Maciejewska, Halina Osińska – 40 %
- Aurelia Binkowska – 10%
- Ireneusz Smolarek – 5 %
Dodatki motywacyjne swoim nauczycielom przyznali też dyrektorzy poszczególnych szkół.
Jak udało mi się ustalić liderem w antymotywacyjnych działaniach w historii śremskich szkół średnich jest dyrektor ekonomika Piotr Karliński (na zdjęciu), który przez wiele lat „motywował” większość swoich nauczycieli dodatkami w wysokości 0; 0,5 i 1 %.
5 Komentarzy
Odpowiedź ALOJZY: Drastycznie obcinając dodatki motywacyjne w 2013 roku Karliński tłumaczył, że robi to na rok z uwagi na mały nabór. Gdy w następnych latach nabory były nawet ponadprzeciętne nauczyciele nie potrafili upomnieć się o swoje. Stracili od 100 do 300 złotych na miesiąc. W Śremie ZNP to farsa, nie potrafi walczyć o swoje. Co to za idiotyczna nazwa „dodatek motywacyjny”, który wynosi 17 złotych brutto!
Moja mam pracowała w oświacie wiele lat a poza tym mam kilku znajomych z tego środowiska – w Śremie niestety nie przelewa się a i system przyznawania pieniędzy kuleje. W tle sa pewnie znajomości, układy polityczne i prywatne itp.
To, że sa pieniadze na dodatki u Starosty w kasie nie znaczy, że każdy dostanie.
Jeżeli nawet pan Karliński nie wnioskował to być może miał sygnał, że i tak nic nie dostanie, wszak z tego co wiem, nie jest to człowiek z miejscowego większościowego układu sił politycznych.
,,Według informacji Narodowego Banku Polskiego wynagrodzenie członków Rady Pieniężnej wynosiło 26 476,25 zł. Od 1 sierpnia wzrosło do 37 066,75 zł na mocy rozporządzenia Prezydenta RP z 30 lipca 2021 roku, które zmieniło rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, które wprowadza nowe mnożniki kwoty bazowej, która służy do wyliczenia uposażenia wiceprezesa NBP….,
Szanowni Nauczyciele,czy warto dla tych marnych dodatków doskakiwać do sobie do gardeł?
|Miłego wieczoru życze…
Odpowiedź NAUCZYCIEL: Nie wiem jak jest w innych szkołach ale w przypadku ZSE – to pieniądze na dodatki były, ale dyrektor o nie nie wnioskował.
Czy to nie Pana żona od kilku lat pokazywała wydruk swojego dodatku?? Dlatego pewnie warto wspomnieć o Panu Karlińskim. Ale to fakt że dodatki motywacyjne w śremskich szkołach to śmiech. Szczególnie w zawodowych do których nie ma specjalistów. Ale to nie zasługa dyrektorów, a Pana starosty, który przydziela ogólną kwotę na dodatki. Z pustego i Salomon nie naleje. Także Panie KomentarzPolityczny Pudło.