Żali się czytelniczka (personalia znane redakcji):
„Witam, w załączeniu przesyłam paragony na dowód jak zostają oszukiwani klienci w Biedronce.
W dniu 19.11.22 , po powrocie męża ze sklepu Biedronka gdzie robił zakupy, zwrócił uwagę na zakupione między innymi cytryny i mandarynki, gdzie na paragonie widniała waga cytryn 0,862 natomiast waga mandarynki widniała 0,850 . Po zważeniu ponownym w domu okazało się że waga cytryn wynosiła 0,59, natomiast mandarynki 0,585.
Nie mogłam się pogodzić z takim oszustwem udałam się z towarem i paragonami do sklepu i podczas rozmowy z kierowniczką sklepu pani od razu poinformowała że mogła nastąpić taka pomyłka ponieważ nie mają wytarowanych wag .
Towar położyła na pierwszej wadze przy kasie nr 4 gdzie waga wskazała taką samą ilość co na paragonie, następnie podeszła do drugiej wagi przy kasie nr 3 i sytuacja się powtórzyła i waga nadal była taka sama jak na paragonie ale przez moment ponieważ cudem jak drugi raz towar znalazł się na tej samej wadze to już waga wskazała 0,360 przy jednym produkcie jak również podobnie przy drugim.
Na pytanie jak to jest możliwe dostałam odpowiedź że mam się cieszyć ponieważ jest jeszcze mniejsza waga niż ja wskazałam, po czy kierowniczka poleciła kasjerce wypłacić mi różnice która prawie trzysta procent przekroczyła wartość jaką zapłaciłam w przed interwencją.
Prosiłabym o nagłośnienie tej sprawy, ponieważ wielu klientów tego sklepu pada ofiarami perfidnego oszustwa nie zdając sobie sprawy.”
Publikując skargę klientki sklepu – mam nadzieję, że był to jednorazowy przypadek. Nie dopuszczam absolutnie tłumaczenia o „niewytarowanych” wagach. Sprawa zostanie zgłoszona do Państwowej Inspekcji Handlowej.
3 Komentarze
Oszukują wszędzie, kupując surówki na wagę płacimy za pudełeczko, które podczas ważenia surówki też nie jest tarowane.
Biedronka jako ulubienica UOKiK jeszcze się nie wykaraskała ze swojej „Tarcza Biedronki antyinflacyjna” za co grozi jej 6 MILIARDÓW PLN kary a już wchodzi w nowe problemy. |Ewidentnie kierownictwo sklepu do wymiany za ewidentne oszustwo! Klient powinien wezwać policje!
To samo jest jeżeli chodzi o kosmetyki.Nie podam nazwy sklepu.Miałam już kiedyś
kłopoty. Cienie do powiek 12 g cena ok 50 zł .Taka cena była przy pierwszym zakupie. Po jakimś czasie idę kupić tą samą paletkę cieni do powiek tej samej firmy na prezent i o dziwo!! Cienie są w tej samej cenie ale już…6 cio gramowe. Poprostu brak słów. Łupią klientów ile się da