NAJNOWSZE

RAZ NA WOZIE!

Jedną z nielicznych moich radości w dzisiejszym turnieju w Raszynie było kompletne zniszczenie przy szachownicy Wiesława Wegnera (lat 85) niedowidzącego na dodatek (więc grającego na specjalnej szachownicy) poznańskiego szachisty. Mojemu przeciwnikowi zazdroszczę przede wszystkim wieku i aktywności!

Udostępnij artykuł:

Polub profil na Facebooku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *