NAJNOWSZE

To będzie najważniejszy politycznie rok…

Za sprawą wyborów prezydenckich. Dwa zwaśnione polskie obozy czeka ciężka walka. Ten kto przegra zniknie na długi czas ze sceny politycznej.

Rozstrzygną o tym nie ci, co na co dzień żyją polityką i “wszystko o wszystkim wiedzą”, ale cała ta statystyczna masa wyborców, która da się nabrać na piękne gesty i słowa. 

Tak było ze mną w poprzednich wyborach. Znużony Komorowskim poparłem Dudę – mowa o 2015 roku. Duda – szybko zraził mnie do siebie swoim głupim gadaniem i jeszcze głupszymi minami, które przy tym gadaniu stroił. Choć wiem, że za wygląd nie powinno się ludzi oceniać. Ale za głupie gadanie już tak!

Nawrocki przypomina mi Dudę, jak udaje wielkiego znawcę problemów, o których tak naprawdę nie ma pojęcia. Przykład: odzywka na temat Romanowskiego, że “nic na jego temat nie uważa”. 

Według mnie lepszym przeciwnikiem dla Nawrockiego byłby Sikorski zamiast Trzaskowskiego.

Trochę mi żal Trzaskowskiego, bo mam przeczucie, że będzie mu ciężko wygrać z populizmem “obywatelskiego” kandydata.

No ale tak w życiu bywa. Obym się mylił!  

 

Udostępnij artykuł:

Polub profil na Facebooku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *