Głośno dziś było w Parku Śremskich Odlewników o Witoldzie Pileckim. Śremski Komitet Obywatelski doprowadził swoje dzieło do końca. Pomnik został odsłonięty.
W centralnym punkcie parku przy Alei Katyńskiej stanęło popiersie bohatera polskiego podziemia wojennego, którego miejsca pochówku do tej pory nie odnaleziono.
Brawa dla młodych ludzi reprezentujących Śremski Instytut Historii, która zaprezentowała patriotyczne hasło.
Impreza była nieco przydługawa. Z mszą świętą trwała grubo ponad dwie godziny. Jednak zapowiadany biskup obecny był jedynie „duchowo” – co było do przewidzenia.
Organizatorzy nie powiadomili znaczących darczyńców o zamiarze ich uhonorowania i dyplomy z podziękowaniami od komitetu budowy pomnika muszą im być dostarczone w innym terminie.
Smutny widok przy nowym pomniku przedstawiał przybrudzony pomnik katyński z pustymi zniczami i sztucznymi kwiatkami.
Słyszałem też głosy, że katyńczycy już na zawsze w parku przegrali z Pileckim…
14 Komentarzy
Do Piotra Hoffmana: Życzę powodzenia w „dosadnym tłumaczeniu” swoich przemyśleń innym, zwłaszcza podczas organizacji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Odpowiedź RADOSŁAW ŁUCKA: W kontekście obchodów Dnia Żołnierzy Wyklętych rozważałem dylematy związane tym, która parafia będzie wiodła prym w nabożeństwie z tej okazji. Bo przecież trzeba się będzie obowiązkowo pomodlić za dusze tych nieszczęśników, którzy nie uznali faktu, że II wojna światowa się zakończyła. Proponuję organizować mszę naprzemiennie raz w NSJ raz w Mądrości Bożej. Co do organizacji waszej uroczystości: skoro umieliście namówić darczyńców na sypnięcie kasą na popiersie Pileckiego to trzeba im było jeszcze dosadnie wytłumaczyć, żeby przyszli odebrać dyplomy, bo nieobecność będzie głupio wyglądała!?
Do Piotra Hoffmana: Napisał Pan „Myślę, że w przyszłości może się zrodzić drobny problem. Było mówione oficjalnie na uroczystości odsłonięcia pomnika, że tam będą się odbywały oficjalne obchody Dnia Żołnierzy Wyklętych.”
W moim wystąpieniu podczas uroczystości odsłonięcia pomnika rotmistrza W. Pileckiego powiedziałem „Mamy nadzieję, że miejsce, w którym teraz się znajdujemy, stanie się miejscem obchodów Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, który obchodzimy w dniu 1 marca.”.
Jak widać, rzeczywiście problem jest, ale nie z obchodzeniem uroczystości tylko z Pańskimi wypowiedziami na ich temat. Najpierw zarzucił Pan nam (organizatorom) niedociągnięcie organizacyjne, którego nie było (podobnie jak słowa przepraszam), a teraz przeinacza moją wypowiedź. Dwa poważne błędy w jednym temacie to trochę dużo jak na tak doświadczonego dziennikarza.
Do Obserwatora: Park Śremskich Odlewników należy do gminy. Za jego utrzymanie, w tym części, gdzie jest pomnik katyński odpowiada więc burmistrz Śremu. To Rada Miejska nadała głównej alei parkowej nazwę Aleja Katyńska, a to chyba zobowiązuje, w szczególności do dbałości o miejsca pamięci. Widziałem na zdjęciu delegację gminy w osobach burmistrza, przewodniczącej Rady Miejskiej i komendanta Straży Miejskiej. To dość wymowne w tym kontekście.
Odpowiedź RADOSŁAW ŁUCKA: Tego Basaja i Mulkowskiego nie sam wymyśliłem – to głos zasłyszany na uroczystości. (Chodziłem tam cały czas wśród ludzi). Myślę, że w przyszłości może się zrodzić drobny problem. Było mówione oficjalnie na uroczystości odsłonięcia pomnika, że tam będą się odbywały oficjalne obchody Dnia Żołnierzy Wyklętych. Do tej pory oficjalną mszę świętą w tej intencji odprawiał kanonik Ryszard z kościoła NSJ i podpisywali się pod nią śremscy pisowcy?! Teraz jak będzie? Kościół Mądrości Bożej przejmie ten monopol? Wy jako KO będziecie to oficjalnie firmowali? A co tymi „gamoniami” ze śremskiego PiS-u? Przyłączą się do Was czy Wy do Nich?
P. Hoffmann: Napisał Pan w innym materiale: “Mnie zapytano natomiast czy widziałem takich radnych jak Piotr Mulkowski czy Marek Basaj – którzy są radnymi z ramienia Komitetu Obywatelskiego?
Z tymi dyplomami gratulacyjnymi nie wypadło przecież najlepiej – proszę przyznać. Dlatego pozwoliłem sobie to wytknąć!
Inicjatywa postawienia pomnika Pileckiemu jest godna podziwu – ale może też przecież budzić wątpliwości u tych, którzy uważają, że stawianie pomników nawet wielkim bohaterom nie mającym żadnego związku ze Śremem jest bezsensowne.”
Widzę, że pamięć Pana zawodzi. Radni, których Pan wymienił startowali z Komitetu Wyborczego Wyborców Piotra Mulkowskiego, którego jednym z uczestników było Stowarzyszenie Komitet Obywatelski. Naszym członkiem z wymienionej dwójki jest P. Mulkowski, a o powód nieobecności kogokolwiek najlepiej zapytać go osobiście.
Osobiście myślę, że zanim się coś komuś wytknie, wcześniej należałby sprawdzić powody określonego zachowania, w tym przypadku nieobecności. Ale to wymaga trochę zachodu.
Prawdziwie bezsensowne jest natomiast głoszenie i powtarzanie poglądu, jakoby w Śremie na uhonorowanie zasługują tylko ci wielcy Polacy, którzy mieli z nim związki. Zgodzę się w tym miejscu z Panem Andrzejem, że to świadczy o zaściankowości, lecz nie Śremu, tylko osób mających takie przekonanie.
P. Hoffmann: Niezbyt zgrabnie uciekł Pan swoją odpowiedzią od sedna mojego komentarza, ale wiem dlaczego. A wystarczyło by …
Odpowiedź RADOSŁAW ŁUCKA: To Ci darczyńcy jacyś tacy niepoważni się okazali. Głupio to trochę z boku wyglądało.
Panie redaktorze,
chciałbym zwrócić Panu uwagę, że rzetelność dziennikarska wymagałaby przed sformułowaniem zarzutu sprawdzenia faktów. Napisał Pan, że „Organizatorzy nie powiadomili znaczących darczyńców …”, co jest nieprawdą.
Nieobecność części z nich nie była spowodowana brakiem zaproszenia z naszej strony.
Odpowiedź ANDRZEJ: Parki w założeniach są miejscem wypoczynku i rekreacji. Stąd ja potrafię zrozumieć „narzekaczy”, którzy podchodzą krytycznie do robienia z nich miejsc pamięci narodowej. Park Śremskich Odlewników jest szczególnie specyficzny z uwagi na kościół tam postawiony. Nie czepiam się kościoła – jednak gdy przykościelny parking zostanie przykładnie wybrukowany betonową kostką i wycięte w nim drzewa – będzie to triumfem ludzkiej głupoty nad przyrodą!
Dla narzekaczy etatowych na portalach Pana Hoffmanna – powinni to, powinni tamto, to było źle, tamto był do do….py.
Z całym szacunkiem Panie i Panowie komentujący, zasługujecie na powrót czasów, kiedy odrobinę wolności będziecie własnymi zębami wyszarpywać, mamy chyba juz taką narodową przywarę to warcholstwo i nigdy sie tego nie pozbędziemy. Organizatorzy zrobili i tak wiele, inicjatywa obywatelska, ludzie poświęcają własny czas, często jakieś nakłady finansowe czy materialne, trud, synchronizacja wileu grup ludzi i przedstawicieli kultury i włodarzy miasta. Pani/Pan „PL” / „Obserwator” tutaj komentujacy – a gdzie Pani/Pan był, może trzeba było przyjść i o to zadbać ? Pomnik stoi w parku Odlewników, bo innego godniejszego miejsca w Śremie teraz nie mamy a że tam odbywają się libacje to chyba do miasta trzeba by sięzwrócić i do Straży Miejskiej ?
Panie redaktorze PIotrze H. – impreza z msza św. trwała równo 2 godziny, przydługawa to może była dla wiecznych malkontenów i takich co to z ciekawości tam przyszli.
Nie rozumiem, że nie możemy pozbyć się chęci krytykanctwa, tak, bo to nie konstruktywna krytyka tylko krytykanctwo, uprawianie takich idiotyzmów na forum publicznym i nawet nasze świętości nie są jakąś barierą przed takimi wypowiedziami ! Kompletny brak hamulców, gdzie dobre obyczaje, patriotzym i posznaowanie naszej historii oraz trudu i pracy innych, zamiast krytykować,proszę pomóc !!!
Bardzo wiele osób bez maseczek
A gdzie ci z WOT , przecież to Rotmistrz Pilecki jest ich patronem .Jeszcze rano godzina 10. 00 idąc na mszę grubka biwakowiczów na lawkach spożywała białego żubra , chyba wcześniej rozpoczęli tą uroczystość.
Organizatorzy powinni byli zadbać o to ,żeby w ten dzień również pomnik KATYŃSKI był zadbany z palącymi się zniczami.