Podejrzane spotkania sprzedażowe nadal organizuje się w Śremie!

List od czytelnika:

„Panie Szanowny. Tyle się mówi o naciągaczach i oszustach na różnych pokazach. Tym razem przyjąłem zaproszenie, które mogę chętnie odstąpić komuś co chciałby się zająć takim tematem, ponieważ ja tak nie skorzystam z tego zaproszenia. Może jakaś ukryta kamera, albo coś w tym stylu? Albo policja? Co Pan sądzi na ten temat? Spotkania odbędą się w Starym Kasynie w piątek 2 października o godzinie 14.00 – 17.00. Nagrodą za przyjście ma być ekspres. W każdym razie musi ta sprawa śmierdzieć, bo kiedyś się przedstawiłem jako dziennikarz to od razu był głuchy telefon, rozłączyli się”.

Inny głos w tej sprawie:

„Władze Śremu i powiatu śremskiego mają małą siłę przekonywania na właścicieli lokali, którzy wynajmują sale na takie niecne procedery. To złe władze, które nie dbają o swoich mieszkańców”.

Są jednak światełka w tunelu. Informacja ze strony Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów:

(…)Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny wydał decyzję wobec Topmed Plus sp. z o.o. sp. k. z Poznania. Sprzedaje ona na pokazach handlowych zestawy produktów, w skład których wchodzą np. maty masujące, materace, wyciskarki do soków czy garnki. Jej klientami są głównie seniorzy. Zarzut dotyczył sugerowania konsumentom, że kupują po promocyjnych cenach, podczas gdy była to standardowa oferta Topmed Plus wynikająca ze stosowanego cennika. Przykładowo w umowie jako cenę wyjściową zestawu firma podawała 7990 zł, a jako cenę po uzyskaniu upustu – 2790 zł. Dokładnie tyle samo widniało w cenniku, ale klient wierzył, że „zaoszczędził” 5200 zł. Z analizy ponad setki umów sprzedaży wynika, że rzekome „rabaty” wahały się od 800 do nawet 30 400 zł.”

I kolejna informacja tym razem ze strony Bussines Insider:

„Ponad 1,6 mln zł kary ma zapłacić firma Swiss-Med, organizująca pokazy handlowe, m.in. pościeli czy odkurzaczy. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że firma wprowadzała konsumentów w błąd i obiecywała im nieistniejących korzyści podczas pokazów, na których sprzedawano produkty po zawyżonych cenach.

Według komunikatu, techniki, jakie stosuje spółka Swiss-Med, by zwabić konsumentów na pokazy handlowe i sprzedać im produkty po zawyżonych cenach to np. wymyślanie fałszywych pretekstów spotkania czy oferowanie nieistniejących nagród i rzekomych promocji.

UOKiK jako przykład podaje zaproszenie na debatę o zdrowym stylu życia, podczas której każda przybyła para dostanie wielofunkcyjny, automatyczny ekspres do kawy. W rzeczywistości – twierdzi Urząd – była to prezentacja i sprzedaż produktów, a prezent okazywał się kawiarką lub ekspresem przelewowym o wartości co najwyżej kilkudziesięciu złotych”.

Do pierwszego jutrzejszego spotkania została doba. Wytłumaczcie zaproszonym na nie, żeby lepiej dali sobie spokój z pójściem na nie.