Pisałem ją wówczas do „Tygodnika Śremskiego”. Występowali w tym przedstawieniu bohaterowie pierwszych stron tej gazety, którzy zasłużyli sobie na to swoimi działaniami.
Budowniczy kościoła na Jezioranach (nie żyjący już) ksiądz Bogdan Elegańczyk wsławił się na przykład wypowiedzianym na kazaniu tekstem: „Głosować na Kwaśniewskiego to poważne obciążenie sumienia”. Wierni nie posłuchali proboszcza gdyż na 20 043 ważne głosy oddane w mieście i gminie Śrem na Aleksandra Kwaśniewskiego głosowały 13 354 osoby.
Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Ireneusz Czerwiński w kilka dni po otrzymaniu złotej odznaki „Zasłużony dla Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych” – został odwołany ze stanowiska przez Radę Nadzorczą.
Duet odlewniczych władz – dyrektor Tadeusz Jurga i dyrektor ekonomiczny Zofia Borowska – Olik – świętowali zdobycie certyfikatu jakościowego ISO 9002 dla zakładu. Był to początek drogi do sprzedaży zakładu Centrozapowi i kłopotów z tym związanych.
W szopce wystąpili również: Małgorzata Kosmalska _ Rymer (prokurator); Roman Bartkowiak (pływak medalista); Marek Basaj (radny); Jerzy Stępień (przewodniczący rady miejskiej) i burmistrz Śremu – Andrzej Ratajczak.
Z politycznych ciekawostek: w 1995 roku Śrem odwiedzili Jacek Kuroń i Janusz Korwin – Mikke.
Z innych ciekawostek: mieszkanka Śremu wsławiła się niecodziennym porodem: najpierw sama odebrała sobie poród córeczki a dopiero później obudziła męża.
