Informacja nadesłana od czytelnika:
W Wielkopolsce potrzeba ich najwięcej. Zarobek ma być całkiem niezły. Jednak, żeby się zapisać trzeba mieć „wejścia” u funkcyjnych szefów oddziałów. To informacja pewna. Jeżeli znacie takich – to dajcie znać koniecznie w komentarzach. Wielu rencistów i emerytów ledwo wiąże koniec z końcem.
Foto. Piotr Szalony
3 Komentarze
Panie Piotrze dobrze pan to ujął zarobek., ma ludziach i zartrudnianie setek pracowników bo poczta ie poradzi sobie. I taka prawda jest masz dziś wtyków nie masz pracy stanowisku. Ja znam ludzi a s5anoiskach doszłi do czegoś sw3a praca. A dzis o ludzie zazdroszcza nawet pracy i nie wiem. Czego jeszcze? Taki jest swiat ale są ludzie jeszcze co maja serca i umieją sprzojrzec na ludzka krzywdę. Dziekuje panie Piotrze.
Ej listonosz jaśniej proszę
Ciekaw jestem źródła tej pewnej informacji.Znam aczkolwiek po wyjaśnieniu na czym polega praca listonosza nie rwali się do kolejki po ten „wielki” zarobek wg mediów i dziesiątek „pewnych informacji z jeszcze bardziej pewnego źródła”