Czy śremscy wyborcy to kupa idiotów?

Przy okazji wizyty w Śremie „mobilnego biura” posła Platformy Obywatelskiej Tomasza Nowaka – jeden z czytelników Śremskiego Komentarza Politycznego przysłał mi zasłyszane śremskie prognozy na zbliżające się wybory samorządowe.

Żeby było bardziej tajemniczo swoją wypowiedź „zaszyfrował”.

Przytaczam ją w całości poniżej:

„W przyszłorocznych wyborach do samorządów (choć analizowana jest kwestia przeniesienia ich na wiosnę 2024) wygrywa AL bundy. Czwartek sprzeda się za stołek w radzie powiatu i partia wystawi na pożarcie nikomu nie znaną kobietkę. To podziękowanie od Zenka Martyniuka za wsparcie przy dotacjach szpitala przez Czwartka i jego guru posła Dozimy. Tak, że wszystko w mieście i powiecie ustawione jest pod kontynuację Wielkiego Żarcia. No bo Błotkowski szans nie ma choć ostatnio zagroził AL bundiemu. A Czwarek? Wstyd dogadał się z Zenonem Martyniukiem”.

I co wy na to?

Nie trzeba być wielkim ekspertem od lokalnej polityki, aby widzieć, że od lat ta sama kosmetycznie tylko czasem wymieniająca się ekipa – mogłaby już odejść by już więcej nie dochodziło do takich żenad jak pokazane na zdjęciach płatne ogłoszenia: „przepraszam ale źle zapisałem”!

Lato w naszym kraju jest gorące. Emocje podsyca wojna za naszą granicą i galopująca inflacja. Politycy pierwszoplanowi nie siedzą tylko jeżdżą po kraju. Jak znam życie to władze PiS faktycznie zafundują wszystkim polskim samorządowcom dodatkowe pół roku „świętego spokoju” i „nicnierobienia”.

O przepraszam – „ciężkiej pracy dla dobra lokalnej społeczności”!