NAJNOWSZE

Gdzie się dzieci mają bawić? Deweloperskie obiecanki – cacanki!

List od mieszkańca osiedla przy ul. Makuszyńskiego w Śremie:

„Dzień dobry, nie wiem czy dla nowych mieszkańców osiedla przy Parku Puchalskiego Pan deweloper wszystkim znany będzie organizował plac zabaw dla dzieci lub obiecywał gruszki na wierzbie to proszę ich przestrzec. Już raz Panu nakreśliłem temat placu zabaw przy Makuszyńskiego, gdzie Pan Deweloper w celu zapewnienia miejsc parkingowych przeniósł plac zabaw na inną swoją działkę, po czym jak zakończył wszystkie budowy przy Makuszyńskiego działkę sprzedał sąsiadowi placu zabaw czyli wszystkim znanym Panu od Ochrony. W dniu dzisiejszym jako mieszkańcy jednego z bloków otrzymaliśmy korespondencję od Zarządcy następującej treści: Na podstawie otrzymanego pisma od właściciela nieruchomości, na której postawiony jest plac zabaw, zarządca Wspólnoty przy ul. Makuszyńskiego 2 B C D E F oraz Makuszyńskiego 4 B C D, informuje o zakazie korzystania z placu zabaw przy ul. Makuszyńskiego, gdyż jest to teren prywatny. W związku z powyższym obecność osób trzecich jest niepożądana.”

Tablica informacyjna zamieszczona na furtce wiodącej na plac zabaw mówi dodatkowo o utracie zdrowia i życia – przyznam, że niedobrze się człowiekowi robi gdy to czyta!

Zapraszam do wyrażania opinii na temat trudności życia codziennego na śremskich osiedlach mieszkaniowych.

Udostępnij artykuł:

Polub profil na Facebooku

3 Komentarze

  1. Mieszkanka Osiedla

    Wydaje mi się że już jakiś czas sam plac zabaw przeszkadzał, mówię tu o działkach sąsiadujących z placem zabaw.
    Szkoda… Bardzo fajne miejsce, do spędzania z dziećmi wolnego czasu. Może warto pomyśleć nad przeniesieniem go w inne miejsce: na przykład przy bloku Makuszyńskiego 4B, gdzie jest trochę wolnego miejsca. Pewnie dzieci by skorzystały bardzo.

  2. Johnny

    Być może pandemia spowodowała,że mieszkańcy naszego powiatu zachowują się jak zombie,każdy siedzi z podkulonym ogonem a ekipa włodarzy dyryguje wpół umarlakami. Co jeszcze muszą sprzedać nasi włodarze,żebyście zrozumieli,że interes mieszkańców jest najmniej istotny w biznesie burmistrza. Gdzie jest śremska opozycja (chyba tylko z nazwy),że A. Lewandowski rozzuchwalony swoją władzą i bezkarnością robi co chce i z nikim się nie liczy. Nasz burmistrz jako jedyny mieszkaniec naszego powiatu inwestując w działkę 120.000 PLN i sprzedając ją po 12 latach realnie na niej traci bo otrzymał za nią 150.000 PLN(śmiech!) Może sprzedał tą działkę naczelnikowi Urzędu Skarbowego w Śremie,który zaakceptował tą transakcje w oświadczeniu majątkowym naszego burmistrza.
    Byłbym wdzięczy za informację kto jest teraz szczęśliwym posiadaczem tych 3006 m kw…..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *