NAJNOWSZE

Mają pretensje do burmistrza Śremu. Chodzi o chińską fabrykę.

Mieszkańcy Pyszącej nie ustają w protestach przeciwko budowy koło ich wioski fabryki elektrolitu przez inwestora z Chin.

Napisali kolejną petycję do burmistrza z pretensjami, że mówiąc kolokwialnie „olewa” ich starania.

Trwa zbieranie podpisów pod listem. Petycję można podpisać do środy 10 marca w sklepie w Pyszącej, w Salonie Fryzjerskim RENOMA (ul. Chłapowiskiego 28, Śrem) oraz w Salonie Kosmetycznym CZAS URODY (ul. Gostyńska 19, Śrem).

Poniżej treść petycji – (wytłuszczenia ŚKP.)

Szanowny Panie Burmistrzu,

Na początku chcielibyśmy zaznaczyć, że nie rozumiemy Pańskiej nieobecności na spotkaniu informacyjnym, organizowanym przez firmę Capchem, w dniu 18.02.2021r. W swoim piśmie sam nas Pan informował o takim spotkaniu, liczyliśmy więc na możliwość bezpośredniego dialogu z Panem.

W swojej petycji wyraźnie zaznaczyliśmy chęć skonsultowania tej inwestycji z Panem, a nie z przedstawicielami firmy Capchem oraz ekspertami reprezentującymi interesy inwestora.

Spotkanie informacyjne w formie, w jakiej zostało przeprowadzone, było przez nas odebrane jako forma promocji inwestora i nie rozwiało żadnej z naszych obaw.

W Pańskiej odpowiedzi na naszą petycję z dnia 18.01.2021r. nie udzielił Pan jasnych odpowiedzi na wiele z nurtujących nas pytań.

Chcieliśmy uzyskać od Pana listę substancji, która będzie używana w fabryce do produkcji elektrolitów, substancji lotnych, uwalnianych do atmosfery, a także substancji, które powstaną jako odpady po procesie produkcji, z podziałem na ich zagrożenie dla środowiska oraz zdrowia.

W Pańskim piśmie wymieniono wszystkie te substancje, ale bez podziału na zagrożenia oraz bez podziału na klasyfikację, czy są to substancje rakotwórcze, szkodliwe, czy toksyczne.

Na szczęście przedstawiciele firmy Capchem, na spotkaniu str. 2 informacyjnym, nie ukrywali, że w procesie produkcji będą używane substancje rakotwórcze i toksyczne.

Mało tego, substancje rakotwórcze i toksyczne będą uwalniane do atmosfery, co przedstawiciele firmy również potwierdzili.

Nie otrzymaliśmy także odpowiedzi na pytanie o to, czy naszą gminę stać na zniwelowanie efektów awarii lub katastrofy w fabryce elektrolitów.

W piśmie napisał Pan, że gmina posiada plan zarządzania kryzysowego oraz procedury i moduły zadaniowe na wypadek zaistnienia sytuacji awaryjnych. Jest to dla nas niezrozumiała odpowiedź. Prosimy o jasną informację, czy analizował Pan koszty jakie będzie musiała ponieść gmina Śrem, aby zrekultywować środowisko naturalne po katastrofie lub awarii w fabryce?

Czy analizował Pan jakie będą efekty takiej awarii i katastrofy dla środowiska i zdrowia mieszkańców gminy? Czy Pańskim zdaniem korzyści płynące z istnienia na terenie naszej gminy fabryki firmy Capchem, przewyższają zagrożenia, jakie taka fabryka stwarza?

Kolejnym pytaniem jakie nasuwa się czytając o planie zarządzania kryzysowego gminy jest to, dlaczego taki plan, jego procedury i moduły, nie zostały uruchomione do zlikwidowania zagrożenia ekologicznego jakie stanowi nielegalne wysypisko śmieci w Pyszącej?

Przedstawiciele inwestora poinformowali nas również, że zakład w Godzikowicach miał status Zakładu o Dużym Ryzyku ze względu na zagrożenie dla zdrowia, a zakład w Śremie ma mieć status Zakładu o Zwiększonym Ryzyku, ponieważ zrezygnowano z produkcji dodatkowego typu elektrolitu i wyeliminowano niektóre szkodliwe substancje.

Nie oznacza to jednak, że szkodliwych substancji na terenie fabryki nie będzie. Nie ma również gwarancji, że po zbudowaniu fabryki i całej infrastruktury, firma Capchem nie będzie chciała wrócić do produkcji elektrolitów z udziałem tych substancji, które kwalifikują fabrykę jako Zakład o Dużym Ryzyku.

Nikt z mieszkańców nie myśli, że firma Capchem ma złe intencje i zamiary, jednak fabryka, którą w pobliżu naszych domów, chce uruchomić inwestor, jest realnym zagrożeniem dla naszego zdrowia i dla środowiska.

Na spotkaniu informacyjnym w dniu 18.02.2021r. padały apele, żeby budowy fabryki Capchem nie łączyć z wysypiskiem śmieci w Pyszącej i z firmą Sanbud, która to wysypisko utworzyła, ponieważ te dwie sprawy nie mają ze sobą związku.

Naszym zdaniem związek ten jest i widać go bardzo wyraźnie. I wysypisko śmieci w Pyszącej i planowana fabryka elektrolitów stanowi zagrożenie i może doprowadzić do ekologicznej katastrofy. My wszyscy niżej podpisani widzimy takie zagrożenie, tak samo jak widzieliśmy je w przeszłości, podczas spotkań z firmą Sanbud.

Panie Burmistrzu, nie rozumiemy, dlaczego konsultacje z mieszkańcami, nie odbyły się przed wydaniem decyzji w sprawie fabryki elektrolitu firmy Capchem, przecież legitymacja do przeprowadzenia takich konsultacji zawarta jest w ustawie o samorządzie gminnym.

W związku z brakiem konsultacji, praktycznie jednoosobowo zadecydował Pan o zdrowiu i życiu mieszkańców. Pragniemy przypomnieć, że organ wydający decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach nie jest związany decyzjami organów uzgadniających i opiniujących.

Oznacza to tylko tyle, że nawet gdyby organy uzgadniające i opiniujące wypowiedziały się negatywnie, Pan jako organ wydający decyzję, może się z nimi nie zgodzić.

Panie Burmistrzu, nie oczekujemy pańskiej bezczynności i braku decyzji w tej sprawie, co zadeklarował Pan w odpowiedzi na naszą petycję

Oczekujemy, że podejmie Pan odpowiednie kroki w celu poinformowania przedstawicieli firmy Capchem, że potrzebuje Pan czasu na skonsultowanie tej inwestycji z mieszkańcami gminy i że doprowadzi Pan do tych konsultacji.

Chcemy spotkania z Panem, z przedstawicielami Rady Gminy, z niezależnymi ekspertami, z przedstawicielem Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Śremie, a nie „spotkania informacyjnego” zorganizowanego przez firmę Capchem w Internecie, co automatycznie wyklucza z takiego spotkania osoby, które z Internetem sobie nie radzą.

Pandemia COVID-19 i zakaz organizacji spotkań w dużej grupie osób, nie mogą stanowić pretekstu do tego, aby podejmować takie inwestycje bez konsultacji z mieszkańcami.

Jeśli zorganizowanie konsultacji „twarzą w twarz” jest w tej chwili niemożliwe, jasnym dla nas jest, że inwestycja oraz wszelkie pozytywne decyzje wydane w jej sprawie powinny zostać wstrzymane.

Mój komentarz: 

Chwała mieszkańcom Pyszącej, że inicjują listy do burmistrza. Jest to jednak takie trochę: „pisanie na Berdyczów”! Chiński inwestor w swojej bezczelnej pewności siebie zamieścił już w przychylnych mu niektórych śremskich mediach komunikat prasowy, że w połowie 2022 roku otworzy fabrykę. Czyli są pewni, że ominą przeszkodę, którą położył im na drodze starosta śremski, zawieszając wydanie zgody na budowę. Jeżeli faktycznie będzie można zignorować procedurę prawną wydawania decyzji – to polskie prawo nic już nie będzie znaczyło dla polskich obywateli. Czemu jednak mnie to nie będzie dziwiło? 

Udostępnij artykuł:

Polub profil na Facebooku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *