Donos od czytelniczki przyszedł dziś na pocztę o godzinie 10.11. List publikuję z pewnym wahaniem, bo praca służb mundurowych w stanie epidemii to trudne wyzwanie i należy się im wielki szacunek.
Mam też przekonanie, że policjantów (póki co) nie dotyczą przepisy dotyczące wzajemnej odległości od siebie. Być może też „pogaduszki” to ważne operacyjne ustalenia! Zapraszam do wymiany poglądów w tej sprawie.
1 Komentarz
Policja może wszystko a z byle bzdurami przychodzą do człowieka i głowę zawracają bo dostali oni śmieszny donos