NAJNOWSZE

Mieszkanka Szymanowskiego 5 żali się na Spółdzielnię! Nie tylko ona…

Korespondencja od czytelniczki: 

Witam Pana, długo myślałam czy do Pana napisać czy nie, ale myślę że warto nagłośnić sprawę bo widzę że nie tylko ja ale większość lokatorów tak ja i ja od kilku tygodni jest zniesmaczona tym co Nam zafundowała Spółdzielnia Mieszkaniowa. Oto co zostało powieszone w windzie przez anonimowego mojego sąsiada:

Kartka ta została powieszona w sobotę, ludzie widząc że nie są sami zaczęli dopisywać nr tel. itp., po czym w niedzielę już kartki nie było ( w bloku mieszkają lub będą mieszkać też pracownicy SM lub ich bliscy), ale anonimowy autor tej kartki nie odpuścił, chce najprawdopodobniej dotrzeć do większości lokatorów i sprawę nagłośnić bo dzisiaj kartka znowu została powieszona.

Mój komentarz:

Nie znam dokładnie realiów i nie wiem czy Spółdzielnia informowała, że w przypadku zmian stóp procentowych lokatorzy będą musieli dopłacać do kwoty wkładu własnego. Wpłacali pieniądze jeszcze przed podwyżką stóp procentowych. Teraz w zależności od wielkości mieszkania czeka ich dopłata od 7000 do 9000 zł. Rata kredytu spłacana w czynszu też oczywiście wzrośnie. Może trzeba było iść do dewelopera a nie czepiać się teraz poczciwej Spółdzielni?

Udostępnij artykuł:

Polub profil na Facebooku

3 Komentarze

  1. JAGODA

    Witam. Ponieważ nie ma FB proszę mój komentarz wkleić do sprawy dotyczącej Spółdzielnie mieszkaniowej i rosnących rat bo widzę , że dużo mądrych głów zabiera głos nie znając jak to jest na prawdę. Jak ja bym sama brała kredyt w banku to mogłabym mieć do siebie pretensje o Wibor, o marżę itd ale w przypadku tego nowego bloku to Spółdzielnia zaciągnęła kredyt na budowę a potem rozparcelowała go na wszystkich nowych właścicieli którzy nie mieli nic do gadania w/w sprawie, Spółdzielnie mieszkaniowa brała kredyt jaki popadnie bo wiedziała że potem i tak nie ona będzie miała kłopoty ze spłatą tylko nowi lokatorzy jeśli raty wzrosną. No i tak jest obecnie. Jak ja bym była kredytobiorcą to mogłabym zawiesić raty, zmienić stopę, ogólnie cokolwiek coś zrobić w sprawie rat…cokolwiek…a tak nikt nie może nic…myślę, ze to miała na myśli autorka posta… Teraz oddać lokal spółdzielni, w który włożyło się 50-60 tyś ( z kredytu gotówkowego) w remont za darmo ?

  2. Maria

    Jeśli mam właściwe informacje od znajomej to dopłata 7000-9000 tyś zł spowodowana nie jest zwyżką stóp procentowych lecz tym, że mieszkania „urosły” o kilka m2 pod odbiorze i tym samym powierzchnia użytkowa się zmieniła co wpłynęło na ogólna wartość lokalu a więc i na wkład mieszkaniowy . Kwestia powiększenia się powierzchni użytkowej pozostaje nadal do wyjaśnienia. Może warto temu się przejrzeć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *