List od czytelniczki:
„Dzień dobry Panie Piotrze,
piszę zaniepokojona faktem tego co dzieje się ostatnimi czasy przy sklepie Biedronka na ul. Kilińskiego w Śremie. Od jakiegoś tygodnia z studzienki przy ww. sklepie wylewa się jej zawartość. O „walorach” zapachowych już nie wspominając. Przy samym sklepie czy przechodząc koło owego wylewiska może zebrać się na wymioty. Znajomi, którzy mieszkają niedaleko skarżą się na smród nawet w mieszkaniu. Nie wiem czy kierownictwo sklepu tego nie czuje?! Odechciewa się robienia zakupów.
Od wielu lat po deszczu na parkingu przed sklepem robi się „małe jeziorko” i ta woda cały czas stoi. Studzienka nie odbiera wody, potem to wszystko śmierdzi. Dzisiaj przechodząc niedaleko widziałam wypływająca wodę, może już w mniejszej ilości lecz odór unosił się niemiłosierny. Dziwię się, że sklep nie reaguje, ponieważ znajduje się to blisko wejścia dla pracowników.”
1 Komentarz
Spot on with this write-up, I actually think this website needs a great deal more attention.
I’ll probably be back again to see more, thanks for the info!
cheap flights yynxznuh