Mowa Tomaszu Klaczyńskim – nowym przewodniczącym Rady Miejskiej w Śremie. Klaczyński naprzemiennie jest radnym albo w powiecie albo w gminie. Skuteczny w wyborach. Zawsze startował ze śremskich list Prawa i Sprawiedliwości.
W 2011 roku spotkała go wielka przykrość ze strony innego śremskiego aktywisty tej partii. Klaczyński wspólnie z Pawłem Wojną (prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej spółka z o.o.) był wówczas radnym powiatowym. Klaczyński pracował wtedy w PGK. Przełożony prezes (ale też pisowski kolega partyjny) – okazał się koniunkturalistą i wyrzucił z roboty Klaczyńskiego.
Mój komentarz:
Przykrość, która spotkała Klaczyńskiego przed laty ze strony kolegi partyjnego w pełni usprawiedliwia – moim zdaniem – ostateczne jego zerwanie z PiS-em. Teraz w sumie to Wojna musi się mieć na baczności, bo przewodniczący Rady Miejskiej w Śremie – Tomasz Klaczyński – może próbować nakłonić nowego burmistrza, by zmienić “wiecznego” prezesa komunalki! I tak mu dopomóż (w tej kwestii) Bóg!
Zdjęcie z ostatniej sesji: Radny Tomasz Klaczyński idzie głosować sam na siebie.
6 Komentarzy
Sorry, że napiszę o teraz o głupiej sprawie, bo przecież walka o stołki jest ważniejsza, ale kiedy te dziureczki w drodze wjazdowej do Śremu od strony Poznania zostaną załatane? Oczywiście proszę nowe władze o działanie w tym kierunku, ale najpierw załatwcie te swoje sprawy ważniejsze czyli walkę o stołeczki
Albo chodzi mu o uzyskanie stołka od nowego burmistrza, warunek: wypisz się z PiSu 🙂
https://www.gov.pl/web/arimr/dane-teleadresowe-or15
A ja myślę, że Panu Tomkowi chodzi o zachowanie stołka w śremskim oddziale Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W sumie rozumiem, ale nie pochwalam i nie szanuje człowieka…
ODPOWIEDŹ ANONIM: To nie są ploteczki. Szef śremskiego PiS – Robert Piątek potwierdził, że wczoraj otrzymał oficjalne pismo Tomasza Klaczyńskiego o rezygnacji z członkostwa w partii PiS.
Oj te ploteczki i komu to jest potrzebne.