W ciągu minionego weekendu prowadzona była kampania na rzecz budowy ścieżki pieszo-rowerowej Śrem – Psarskie. Wolontariusze – pasjonaci turystyki rowerowej zbierali podpisy poparcia. Było to stosunkowo łatwe zadanie. Wystarczyło tylko podać nazwisko i się podpisać. Tych głosów uzbierano więc całe mnóstwo. Wczoraj jednak napisała do mnie mieszkanka Psarskiego z odmienną opinią:
„Dzień dobry, kontaktuje się z takim pytaniem, czy agitacja za poparciem projektu promenady Helenki pod lokalem wyborczym w dniu wyborów jest w Pana opinii dopuszczalna? Czy normalnym jest, że w przypadku nowych projektów zbiera się wyłącznie głosy poparcia a nie dopuszcza się głosów przeciw? Czy na tym polega konsultacja społeczna? Bardzo proszę o wyrażenie Pana opinii w tej sprawie, ciekawa jestem czy wyłącznie w moim przypadku projekt zabetonowaliśmy kolejnych obszarów zielonych naszego miasta budzi takie zbulwersowanie. Mi jest przykro, że dzikie dotąd tereny zostaną zabetonowane i zadeptane plus zanieczyszczenie światłem. Rozumiem że zdania w każdej sprawie są podzielone jednak dlaczego nie można wytracić również sprzeciwu?”
Zapraszam do dyskusji!
1 Komentarz
Sprzeciw można wyrazić poprzez zbieranie podpisów przeciwko projektowi. Dzikie tereny? Przecież to jest sztuczny zbiornik, który prawie z każdej strony jest zabudowany. Rozumiem, że osobom mieszkającym w bezpośrednim sąsiedztwie wody, może przeszkadzać zwiększony ruch pod płotem, ale bez jaj, jak chcecie spokoju to proszę na wieś się przeprowadzić.
Jedyny minus jaki dostrzegam, to że ścieżka będzie z kostki brukowej. Powinna być asfaltowa lub wyłożona tartanem.