NAJNOWSZE

Zbierajmy nakrętki na leczenie polskich dzieci!

W siódmym roku mojej działalności jako Śremski komentarz polityczny Piotr Hoffmann, mało co może mnie zadziwić, zbulwersować, rozśmieszyć czy zmartwić.

Jednak ostatnio przyszło mi się zastanowić nad kilkoma głosami podczas dyskusji o wojnie, uchodźcach i wyjeździe misji premierów i wicepremiera do Kijowa.

Były to głosy jawnie krytykujące pomoc, jaką jako Polacy udzielamy uchodźcom z Ukrainy, takich jak np.: „że my musimy stać w kolejce do specjalistów a oni mają wszystko za darmo”.

Zastanowił mnie zaś bardzo poniższy wpis:

Ten wpis o zbieraniu nakrętek ma jednak swoją inną wymowę. Samo zbieranie nakrętek łączy w sobie szlachetny cel z ekologią i pożytecznym zagospodarowywaniem surowców wtórnych. I jakoś tam pomaga chorym dzieciom. Ale czy pomoc polegająca na zbieraniu nakrętek jest wystarczająca i dobrze świadczy o pomocy dla potrzebujących serwowanych przez kolejne polskie rządy?

Jest też ten wpis smutnawy w swojej wymowie. Pomoc uchodźcom z okupowanej Ukrainy trwać może bardzo długo i może nas czekać wiele kryzysów z tym związanym.

Widzimy też jakie sprzeczne sygnały wysyłają nam politycy różnych krajów, co do przewidywań jak to się wszystko skończy.

Daj Boże, że my sami i nasze dzieci nie podzielimy losów Ukraińców i ich dzieci. Bo dokąd my wtedy uciekniemy?

Ja osobiście współczuję uchodźcom i ich dzieciom. Pomagam im również. Nie popadajmy też w skrajność i nie zazdrośćmy tym biednym ludziom, że mogą iść za darmo i bez kolejki do na przykład do psychiatry, bo takie reklamy widziałem w śremskiej prasie.

Zapraszam do dyskusji.

 

 

 

Udostępnij artykuł:

Polub profil na Facebooku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *