Myślałem, że nic mnie już nie jest w stanie zaskoczyć. A jednak. Sprawił to piątkowy (29.05) list od mieszkańca Śremu, który pisze tak:
„Przechodząc w zeszłym tygodniu koło przedszkola przy ul. Mickiewicza koło muzeum (Słoneczna Gromada) widziałem jak panie woźne nożyczkami przycinały trawę. Rozumiem, że w związku z brakiem dzieci w przedszkolu panie nie miały co robić, ale żeby dziecięcymi nożyczkami przycinać trawę? Kto im kazał to robić? Chyba nie z własnej woli… Trzeba przyznać, że takie zadanie jest chyba poniżej godności człowieka”.
Jestem jednak przekonany, że czytelnik, który nadesłał tę ciekawostkę jest zbyt surowy w ocenie zdarzenia. Korony przecież paniom woźnym z ich główek nie pospadały, jak strzygły trawnik nożyczkami. Jednak, jak tam uczyłem szachów to pamiętam, że zawsze był tam jakiś ogrodnik, który zajmował się pielęgnacją terenów zielonych. Z racji rozbudowy muzeum, trochę tych terenów ubyło w placówce, więc może etat został zredukowany?!
A co wy sądzicie na ten temat?
14 Komentarzy
You need to be a part of a contest for one of the highest quality blogs online.
I will recommend this site!
Wreszcie panie woźne i pan woźny z szkoły nr 1 mają co robić. Wygrzewają się na słońcu . Proszę żeby odpowiednie osoby wyznaczyly dla nich pracę. Choćby porządki w parku można ławki naprawić pomalować na placu zabaw
Wreszcie panie woźne i pan woźny z szkoły nr 1 mają co robić. Wygrzewają się na słońcu . Proszę żeby odpowiednie osoby wyznaczyly dla nich pracę. Choćby porządki w parku można ławki naprawić pomalować na placu zabaw
A co robią panie woźne? jak nie ma dzieci w przedszkolu. Proszę o odpowiedź…. Widziałam to one tylko przycinaly przy płocie. Woźne z wolnym przy szkole podstawowej nr 1 wygrzewają się przy śmietniku. Jestem ciekawa czy mają 100 %pensji płacone. Proszę o odp.
Najwyższa pora, aby Pan Burmistrz przyjrzał się WSZYSTKIM Paniom dyrektorkom ze śremskich publicznych przedszkoli!
Szanowne Panie piastują swe urzędy od kilkunastu lat i myślą, że już żadna siła ich ze „stołka” nie ściągnie!
Niestety sposób, w jaki traktują swoich pracowników pozostawia wiele do życzenia.
Oczywiście wśród pracowników panuje zmowa milczenia, ponieważ większość z nich boi się jej utraty pracy!
Pan ogrodnik podobno sobie siedział pod drzewkiem jak Panie Woźne pracowały.Pytam za co dostał wypłatę?Chyba że pracuje za darmo to sobie siedział
„Przedszkole złą sławą owiane” – każdy kto posłał tam dziecko do przedszkola chyba wie jaka tam jest dyrekcja… Głęboka komuna… Nic tylko współczuć nauczycielom…
Niestety musi się temu przyjrzeć Pan Burmistrz bo Panie Woźne są traktowane jak zło konieczne
Należy się bliżej przyjrzeć sprawie mobingu! Tej placówce temat nie jest obcy… zmowa milczenia trwa do dziś …
Hmmm… jaki Pan taki kram
Fajne ma ktoś pomysły.nastepnym razem proponuje malowanie trawy hi hi
Moim zdaniem nie jest to istota problemu… Pani dyrektor chyba zapomniała, że są urządzenia typy podkaszarka z żyłką tnącą. Koszt około 100 zł :-). Jeśli brak środków to z pewnością ktoś przyniósłby z domu. Wystarczyło poprosić….
No i co z tego,że nożyczkami przycinały w trawę w trudno dostępnych miejscach? Robiły to za darmo? Pod przymusem? Ja też to czasami robie,ale za darmo,bo żona karze..:))
Świat zmierza w złym kierunku.To już jest absurd.Godzinki lecą, panie się nie nudzą i na pewno nie są tym faktem zadowolone.Ktos wydał polecenie i musiały je wykonać.Zal …. ściska.Dzisiaj to strach czegokolwiek odmówić bo są zwolnienia