NAJNOWSZE

Kto pamięta jak przebiegał pierwszy finał WOŚP w Śremie?

Swego czasu na łamach „Tygodnika Śremskiego” tak przypominałem to wydarzenie:

Z tygodniowym opóźnieniem – w sobotę 15 stycznia 1993 roku, ale za to z wielkim zaangażowaniem lokalni działacze zorganizowali w Śremie zbiórkę pieniędzy w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Tak to wtedy relacjonował ówczesny Tygodnik Śremski: „już od godziny 10.00 zbierane były pieniądze na operacje dzieci z wadami wrodzonymi serca. Ucieszyła nas wszystkich pogoda sprzyjająca takiej akcji. Od 12.00 w kinie „Słonko” trwały przygotowania do koncertu.

Godzinę później przyjechał „Star” z nagłośnieniem z Gostynia. I tu się zaczęło. Zamówione zostało kompletne nagłośnienie przede wszystkim na „tyły” a przyjechały „przody” („tyły” i „przody” to komplet nagłośnienia). Na szczęście zostało to wyjaśnione i półtorej godziny później nagłośnienie zostało skompletowane. W tym samym czasie na Jezioranach przy pawilonie i na samym targowisko największy ruch. Ludzie idący z pracy i po piątkowych zakupach licznie odwiedzali punkty zbiórki pieniędzy. Było już jasne, że nie wystarczy serduszek”. 

Słuchacze na scenie zobaczyli i usłyszeli: śremską grupę Dark Flowers, zespół Marians z Choszczna, Plum – Bum z Obornik, kolejny zespół z Choszczna – Noe, Prohibicja z Obornik oraz kolejne dwie kapele ze Śremu – Empire i R.O.W.E.R. 

Sporą część relacji zajmują podziękowania organizatorów, którzy dla każdej instytucji znaleźli ciepłe słowo z podziękowaniem.

Otrzymali je (podajemy za TŚ): urząd miejski za sponsorowanie nagłośnienia; pan Tomczak za wydrukowanie 5200 serduszek; pracownicy poczty za policzenie pieniędzy; pan Próchniewicz za kiełbasę dla muzyków; właściciele restauracji „Pod balkonem” za przygotowanie posiłków; piekarnia „Boguś” za pieczywo, straż pożarna z udostępnienie wozu – „papugi”; pan Makowski za wystawienie bębnów (?); dyrekcja LO; Społem PSS; Dom Kultury w Gostyniu; wypożyczalnia Rege Hobby; właściciel zielonego Żuka i białego Citroena za przewiezienie sprzętu i wszystkim tym, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do zorganizowania tak wspaniałej imprezy. 

W relacji nie padają nazwiska. Tymi „głównymi” byli: Jacek Roszyk, Marek Troszyński i Paweł Matyjewicz. Relację telewizyjną stworzył Grzegorz Pawlak z ówczesnego studia Helenki

W kolejnych latach stworzono Śremską Grupę Nieustannych Optymistów, która do dziś zajmuje się organizacją WOŚP w Śremie. 

Na zdjęciu Grzegorz Pawlak, którego można w Śremie uważać za odpowiednika Jurka Owsiaka.

Udostępnij artykuł:

Polub profil na Facebooku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *